|
Franciszkański Ruch Apostolski Witaj na naszym forum!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwiazdeczka
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:24, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
HEJ Studio dzięki jest mi lżej na sercu wysłałam 2 wiadomości do Ciebie ta druga jest ciągle aktualna . Niech dalej światło Tauł oświetla Ci drogę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Angelo
Gość
|
Wysłany: Śro 19:53, 10 Sty 2007 Temat postu: Tałka czy Tauka....? |
|
|
TAU jest ostatnia literą alfabetu hebrajskiego.
Chrześcijaństwo przyswoiło sobie ten znak od samych początków. Znajdujemy go w katakumbach rzymskich, ponieważ jego kształt przypominał krzyż, na którym Chrystus ofiarował się na zbawienie świata. Stał się on symbolem zbawienia i zewnętrznym znakiem chrześcijaństwa, naznaczonego wewnętrznie pieczęcią Ducha Świętego w dniu chrztu.
Właśnie podobieństwo do krzyża tego znaku sprawiło, że stał się on Franciszkowi z Asyżu tak drogi i bliski, tak iż w Jego duchowości znalazł charakterystyczne odbicie. W nim, we Franciszku stary znak profetyczny w przedziwny sposób aktualizuje się, nabiera wyrazu i odzyskuje swoją zbawczą wymowę, ponieważ Biedaczyna Asyski zawsze czuł sie zbawionym przez miłość i miłosierdzie Boże, okazane w Chrystusie własnie na krzyżu. Pragnienie odpowiedzi na tę miłość wywołał niezwykłe uwielbienie Krzyża i stałą kontemplację uniżenia Chrystusa z miłości ku nam. TAU było ponadto dla Franciszka znakiem zwycięstwa Chrystusa nad złem i konkretnym, odczuwalnym dowodem jego osobistego zbawienia. Dlatego TAU, mając swoją głęboką tradycję i motywację biblijno - teologiczną zostało przez Franciszka przyjęte jako symbol szczególnych wartości duchowych, które wchłonął do tego stopnia, iż niejako utożsamił się z tym znakiem, co potwierdził sam Jezus, obdarzając Go stygmatami Swojej Męki.
TAU nie jest jakims fetyszem lub brejloczkiem. Jest ono po prostu konkretnym znakiem pobożności chrześcijańskiej, a przede wszystkim szczególnym zobowiązaniem do naśladowania Chrystusa ubogiego i ukrzyżowanego. Noszenie TAU na piersiach jest zewnętrznym znakiem przynależności do szkoły życia Jezusa Chrystusa. Właśnie to TAU winno przypominać nam tę wielka prawdę chrześcijańską, iż nasze życie odkupione miłością Chrystusa ukrzyżowanego, ma stawać się każdego dnia życiem nowym,życiem przekazującym miłość. Nosząc ten znak ożywiający ducha, potwierdzamy sens "nadzieji, która jest w nas" i uznajemy siebie za naśladowców Świętego Franciszka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:13, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tradycja Tau w czasach św. Franciszka
Silniejszy wpływ niż Pismo święte wywarła na Franciszku ówczesbna tradycja. Symbolika "Tau" była znakiem czasu. papież Innocenty III wygłosił na otwarcie IV Soboru Laterańskiego (1215) kazanie oparte na 9 rozdziale Ezechiela i wezwał wszystkich wierzących, by stali się w znaku "Tau" świadkami pokuty i krzyża. Także antonici, któzy szczególnie poświęcili się chorym na dźumę, nosikli na swoim habicie krzyż św. Antoniego identyczny z "T".
Jako mozliwe źródło wizualne kultu "Tau" wchodzi w rachubę malarstwo książkowe, szcczególnie ilustracje do Kanonu2. Jako ilustrację do Kanonu [pierwszej modlitwy eucharystycznej] określa się w mszale stronicę, która stanowi początek Kanonu łacińskiego "Te igitur, clementissime Pater..." i jest przyozdobiona obrazem krzyża. Tak więc "T" z "Te igitur" jest często ujęte w kształt dużego, kolorystycznie uwypuklonego krzyża, przy czym belka podłużna jest zwieńczona belką poprzeczną tak, jak to odpowiada literze "T", a wydłużona poza "T", staje się krzyżem łacińskim. Ten ostatni przypadek ma miejsce w zachowanym do dziś mszale z San Nicolo, z którego jako biblijnej wyroczni ("Sortes Apostolorum") korzystali Franciszek, Bernard i Piotr Cattani, otwierając go trzykrotnie, by w ten sposób otrzymać wskazówki dla swojego życia (3 T 28-29).
DOCHODZENIE DO BOGA PRZEZ SILNĄ WOLĘ I TYLKO DZIĘKI JEGO ŁASCe
Dosłowne brzmienie Modlitwy końcowej
Wszechmogący, wiekuisty, sprawiedliwy i miłosierny Boże,
daj nam, nędznym, czynić dla Ciebie to,
o czym wiemy, że tego chcesz,
i chcieć zawsze tego, co się Tobie podoba,
abyśmy wewnętrznie oczyszczeni,
wewnętrznie oświeceni
i rozpaleni ogniem Ducha Świętego -
mogli iść śladami umiłowanego Syna Twego, Pana naszego
Jezusa Chrystusa
i dojść do Ciebie, Najwyższy, jedynie dzięki Twej łasce,
który żyjesz i królujesz i odbierasz hołd
w doskonałej Trójcy i prostej Jedności,
Bóg wszechmogący
przez wszystkie wieki wieków. Amen (LZ 50-52).
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: Pią 17:43, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem od dłuższegm czasu posiadacze Tau i cieszę się że ma tak wielu zwolenników . Mam nadzieję że będzie dla tak tych co ją noszą tak wartościowa jak dla mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazdeczka
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:14, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam w temacie Tau gościu i admirała tego forum w radości .
Od pozdrowien na tym forum jest księga gości! Zachecam do zapoznania sie z netykietą
Administrator
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fikoł
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 20:33, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
co do tałki... ja mam swoją od niedawna. otóż znalazłam ją jak wychodziłam z klatki. byłam akurat z moim przyjacielem po plecaki, które zostawiliśmy u mnie zanim wybraliśmy się do kina. leżała sobie na progu. od razu ją zauważyłam. podniosłam i w pierwszej chwili nie wiedziałam co to jest. przyjaciel mi wytłumaczył w tramwaju, bo sam kiedyś taką miał. jechaliśmy wtedy do kolegi, który chce zostać księdzem, uczyć się biologii. stwierdziłam, że to może coś znaczy ale raczej nie będę siostrą zakonną, bo jestem na to zbyt rozrywkowa i zbyt szalona ale tałka teraz nie odstępuje mnie na krok
i mam jeszcze takie małe zapytanie:
na sznureczku, na którym jest ona zawieszona, są 3 węzełki. 2 po jednej stronie i 1 z drugiej. co one oznaczają?
pozdrawiam. Fikołek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wit
Asystent Prowincjalny
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn, ale i zawsze Rybnik :-)
|
Wysłany: Wto 21:25, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pytałaś więc odpowiem - choć nie wiem, czy zechcesz po odpowiedzi dalej ją nosić
Te 3 węzełki oznaczają 3 śluby rady ewangeliczne, które ślubują osoby zakonne: czystość, ubóstwo i posłuszeństwo. Takie węzełki noszą zakonnicy i zakonnice związane ze św. Franciszkiem (np. franciszkanie, klaryski, elżbietanki). Ale osoby świeckie też te trzy rady zachowują, choć w inny sposób - dlatego możesz bez problemu nosić te węzełki. Przecież i świeccy są posłuszni Kościołowi, zachowują czystość (przedmałżeńską, albo małżeńską) no i w pewien sposób praktykują ubóstwo (jałmużna).
pozdrawiam serdecznie,
z Bogiem +
ps Strasznie długo po Twoim mieście krążyliśmy jakiś miesiąc temu gdy jechaliśmy na FRAnckarnawał do Pakości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fikoł
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 20:22, 01 Kwi 2007 Temat postu: dziękuję za odpowiedź drogi Wicie :) |
|
|
jakoś mnie ta Twoja odpowiedź nie odstraszyła i zamierzam nadal nosić moją tałkę przywiązałam się do niej i strasznie mi dziwnie a nawet głupio jak np. na występ muszę ją zdjąć. przyzwyczaiłam się już do Niej
a co do tych węzełków to nie bardzo do mnie pasują, ale chyba postaram się bardziej co do nich "stosować"
z Bogiem wszyscy
pozdrawiam, Fikoł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fikoł
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 20:25, 01 Kwi 2007 Temat postu: ps. :) |
|
|
a jeśli mówisz, że tak długo krążyliście po mojej kochanej Łodzi, to może zgubił ktoś przypadkiem tałkę bo była mi przeznaczona
jeszcze raz serdecznie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcin jaeckel
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NYSA
|
Wysłany: Sob 9:53, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tauka to piękny symbol frańciszkańskiego ducha zawarty w trzech białych węzłach Ubóstwa Czystości i Posłuszeństwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fikoł
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22:20, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
dzięki za odpowiedź
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia0931
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 12:20, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również posiadam tałkę, ale dopiero 1,5 miesiaca. Byłam na obozie muminowym. Dużo osób miało tałki. Zaczęłam pytac co i jak. W ogole czesciej uczestnilczylam we Mszy sw. W dniu wyjazdu mialam wypadek. Zaczelam codziennie sie modlic. I postanowilam, ze chce miec tałke. Teraz czuje jakbym była bliżej z Bogiem. Nie tylko przez modlitwy, ale również przez posiadanie tałki. I jestem dumna, że ją nosze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:56, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nosze Tauke na sobie od 7 lat i jestem dumna ze ją na sobie nosze.Staram się jej ze siebie nie ściągać.Czuje się duchową córką św.Franciszka i św.Ojca Pio
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Czw 3:55, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|