Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gość gwiazdeczka
Gość
|
Wysłany: Sob 18:31, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Niektórzy uważają, że każde cierpienie jest nieszczęściem. I to jest nieprawda.
Kiedy cierpienie jest nieszczęściem? Wtedy, kiedy nie wierzymy w Boga, kiedy myślimy tylko o samym nieszczęściu i stajemy się nieznośni.
Jeżeli ktoś cierpi tylko dlatego, żeby cierpieć, jest cierpiętnikiem. Jego cierpienie jest puste.
Cierpienie może być darem Bożym, nałożonym na ramiona krzyżem przez samego Pana Boga.
Kiedy przyjmujemy je jako dar - ufamy Bogu, że prowadzi nas drogą, jaka jest potrzebna. Staramy się, pomimo naszego cierpienia, pomagać innym.
Takie cierpienie całujemy na krzyżu. Przed takim cierpieniem klękamy w czasie Drogi Krzyżowej.
Cierpienie, upokorzenie, samotność spotyka nas nie po to, żeby nas zniszczyć. To Jezus staje obok i podaje nam cierpienie, abyśmy z siebie wydobyli więcej, abyśmy potrafili przeżyć doświadczenia innych, abyśmy przez ból stali się mądrzy.
Krzyż daje radość spotkania z Bogiem
Ks. Jan Twardowski
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Renata
Gość
|
Wysłany: Czw 18:53, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dziekuje wszystkim za wypowiedzi na tym forum...mi mama wczraj kupiła taukę....moje koleżanki nosily ją juz wcześniej....ale zawsze sie zastanawiałam co ona oznacza...teraz już wiem...dzieki:*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Studio
Gość
|
Wysłany: Czw 17:05, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy tak czytałem wszystkie wypowiedzi na temat Tałki, to się zastanawiam gdzie ludzie jak wy się podziewają. Zawsze było tak że prawie gdziekolwiek poszedłem to byłem jednym z najbardziej religijnym człowiekiem i nie mogłem sopotkać nikogo z kim mógł bym porozmawiać na temat mojej duchowej potrzeby lub ogólnie o religii. Nosze Tałke od dziecka, pamiętam jeszcze jak miałem 13 lat to z 3 kolegami ją nosiliśmy cały czas i nazywałem nas złotą trójką. Potem ją ściąłem, już sam nie pamiętam dlaczego. Ale już dostałem nową i poświęconą od mamy. Jest dla mnie bliska bo przypomina mi kim był Jezus i przez co On przeszedł. Ale to było za mało... Kilka dni temu już prawie miałem dać spokój z religią, z mogleniem się... jestem tak zniszczony przez własną głupote że aż prawie zapomniałem kto tak naprawde mnie kocha i dla kogo żyje nie dawno obejrzałem Pasje, drugi raz w sumie. I przypomniało mi przez co przeszedł Jezus, żałuje jesnego... że nie jestem taki jak inni Święci i że moja miłość nie narodziła w tedy kiedy ja się narodziłem.
Teraz Tałka oświetla mi droge życia, i dzięki temu forum wiem że szukanie takich ludzi jak wy nie jest statą czsu. Moge się założyć że już nikt tu nie zagląda ale chciałem się podzielić swojimi myślami. Niech was Bóg ma w swojej opiece i może spotkamy się na drodze życia żeby przedyskutować różne sprawy.
Z tego że niedługo będzie Sylwester życze wam wszystkiego najleprzego i dużo szczęścia, szczególnie tym któży go nie mają. Trwajcie mocni w wieże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazdeczka
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:37, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jak miło ze strony Boga, że pokierował Cię na tą stronę
Tacy ludzie jak na tej stronce pojawiają się na planecie ziemia
Jezus jest Panem miłości od początku Twego życia. I Twoja miłość była, również kiedy byłeś mały od początku .Świętość to droga trudna, ale nie możliwa nawet dla Ciebie, więc ze świętych weź przykład i nie żałuj, że nie jesteś tak jak inni świeci, bo Ty Studio jesteś jedyny i nie powtarzalny takiego cię Bóg stworzył i takiego Cię kocha.Co do szukania młodzieży są to grypy młodzieży franciszkańskiej zwykle przy par franciszkańskich?. Pytaj o nie a może coś tam odkryjesz dla Siebie w tych grupach może bratnie dusze do rozmowy.Cyt,,Teraz Tauka oświetla mi drogę życia,'' skojarzyły mi się te słowa z gwiazdą betlejemską wskazującą drogę do Jezusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frytka
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pon 17:13, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Gwiazdeczko że miałem napisać tutaj więc pisze.
Dwa lata temu uczestniczyłem w uroczystościach maryjnych w Kalwiarii jako cieszyńska asysta. Tam kupiłem sobie Tauke z którą byłe m bardzo zrzyty i z którą było mi dobrze można powiedzieć że kochałem swój krzyżyk
Czemu mówie w czasie przeszłym !? Oddałem go przyjaciółce która miała nieciekawą sytuacje w domu na znak że i Bóg i ja jesteśmy z nią zawsze
Później miałem krzyż św.Benedykta który też oddałem - no ale tego żałuje...
Teraz mam krzyżyk złoty który ofiarowała mi moja druga połówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Studio
Gość
|
Wysłany: Pon 19:08, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za tak ciepłe przywitanie Gwiazdeczko. Ale musze powiedzieć że mieszkam w Irlandii od 5 lat więc będzie mi trudno troche poszukać takich polskich organizacji, ale z tego że tu mieszkam tyle czasu to zajme się szukaniem tutaj. Przepraszam, o ile mogę się troszke wtracić. Bo musze powiedzieć że to było bardzo honorowe z Twojej strony że posunołeś się do takiego czynu żeby dać przyjaciółce coś co kochasz. Ja własnie rozmawiałem z moją i mam zamiar podarować jeden zmoich krzyży Tau. Tu jest jak Chrystus powiedział "jesteście moimi przyjaciółmi i największą miłością, której osoba może pzeznaczyć jego przyjaciołom, jest by dać jego życie dla nich" może to nie są dokłade słowa ale że tak powiem pisałem to z głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazdeczka
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:25, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bartek wiesz dobrze że tak szlachetnie postąpiłeś ale nie świadczy to że nie możesz mieć Tauł ponownie czy krzyża św Benedykta. To jakoś nie dla mnie takie wytłumaczenia Nie wiesz co możesz dać jeszcze ludziom w podobych sytuacjach może znów tego samo w darze tylko w tedy już nie masz co dać chodzi mi tu o wizualene znaki jak Tauł czy Krzyż Benedykta ten ostatni ma moc osłony czy tak łatwo można było sobie odpuścić i zrezygnować czasem nalezy dawać i mieć no tak można dodać zawsze coś się znajdzie do dania 8)Tauł też jest znakiem franciszkańskim i masz wytłumaczenie dałem wiec nie mam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frytka
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pon 21:42, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tłumacze się - nie mam obecnie z dwóch przyczyn :
1) Bo słyszałem że na jakimś stopniu FRA się dostaje
2) Bo ja miałem takie ładna TAU które było na Kalwarii, noi czekam aż znów tam będę i kupie sobie ładne TAU
Z Krzyżem św. Benedykta naprawde trudno było mi się rozstać cowięcej że sam go dostałem w "niecodziennym" przypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazdeczka
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:44, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
HEJ studio ale Cię zawiało Irlandia jesteś od 5 lat tam i ostatnio jesteś tu te ostatnio to tak dla ciekowości to ile jesteś tu.Mam nadzieję że jak tu jesteś to natrafisz na wspólnotę która będzie dla Ciebie. Pozdrawiam w Nowy ROKU 2007 by ten rok bym rokiem odkryć głębi wiary i błogosławionym .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazdeczka
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:49, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bartek nie ma przypadków niecodziennych wszystko jest zaplanowane sama też tak cały czas myślałam przypadek . Fakt dostaje się znak Tau przy przyżeczeniach Fra chyba 2 stopień .A co do Krzyża Benedykta to polecam kupno natępnego warto.Tym bardziej że czujesz po nim żal to znak że masz go mieć wierz mi w te słowa czasem tak Bóg daje nam znać .
pozdrawiam w Roku 2007 który jest dany by słyżyć Bogu każdy według woli i łaski Pana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frytka
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pon 22:00, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Znaczy dla mnie niecodzienny nie znaczy przypadek Jechałem do takiej organizacji kościelnej żeby kupić krzyżyk inny, zastępczy do TAU. Powiedziałem to jednej z koleżanek która była w autobusie a Ona :
- Jaaa, a to ciekawe (podeszła do plecaka i wyciągnęła krzyżyk, czarny z medalikiem św. Benedykta) kupiłam ten krzyżyk na nic, tak poprostu, może miał trafić właśnie do Ciebie.
A dałem go dziewczynie która miała/ ma duże problemy ze sobą, tylko to zbagatelizowała i powiesiła w domu
A to że na 2 stopniu się dostaje będzie dla mnie motorem napędowym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazdeczka
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:06, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zastanów się nad ponownym krzyżem św Benedykta by go mieć to co piszesz jest jakby potwierdzeniem że ten krzyż masz mieć zbagatelizowała i powiesiła w domu
kupiłam ten krzyżyk na nic, tak poprostu, może miał trafić właśnie do Ciebie. On MA BYĆ U CIEBIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frytka
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pon 22:12, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No ale jedynym sposobem odzyskania go jest ... NO narazie mam sam medalik i osobno krzyż
Mam jechać do Tyńca albo jak znów pojade do Częstochowy do tej formacji. Albo ta kol. sama mi go odda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazdeczka
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:26, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
studio dziś zauważyłam to co miałam zauważyć myślę że wiesz o czym piszę . .MOŻE to czegoś mnie nauczy i zacznę tam zaglądać -przepraszam
podrawiam. Cię studio z darem modlitwy -gwiazdeczka braki mam uzupełnione
za mało ikonek ma to forum zdecydowanie tak zdecydownie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Studio
Gość
|
Wysłany: Śro 20:14, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no, nie ma sprawy nie przejmój się tym, chociaż myślałęm że nie chiałaś ze mną rozmawiać ale i tak dziękuje za odpowiedź. A szczególne za pozdrowienia z darem modlitwy, dziękuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|