Franciszkański Ruch Apostolski

Gość

Pozdrawiam WAS KOCHANI WSZYSTKICH serdecznie! Nie możecie mnie znać, bo jestem już strasznie stara, a moje najlepsze lata spędzone z i we FRA to dla Was pewnie prehistoria. Strasznie się cieszę, że jesteście! Gwarantuję Wam, że to co teraz przeżywacie, to będą dla Was najpiękniejsze wspomnienia i coś bardzo, bardzo ważnego, coś, czego nie da się wymazać... Monika

Gość

MONIKO, jesli jesteś MONIKĄ Z HUCISKA, (bo tylko taką "starą" Monikę znam), to serdecznie i ciebie pozdrawiam. Spotkałam cię jeden jedyny raz (w Hucisku właśnie) i smiem twierdzić, że:
Po pierwsze - nie jesteś taka stara
Po drugie - MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ.
A wiem co mówię, bo i ja już jestem obiema nogami, choć nie sercem, na fraterskiej emeryturze.
Mam nadzieję, że spotkamy się wcześniej, niż w niebie za trzecim filarem z lewej... Wink

Pozdrowienia dla męża i synka (jeśli dobrze pamiętam)

MONIKO, NAWET JEŚLI NIE JESTEŚ MONIKĄ Z HUCISKA -
tez serdecznie Cię pozdrawiam, tylko nie pozdrawiaj męża Smile

Ania Niebieska
FRA Zabrze

moni · Gość

Ale się ucieszyłam!!! Zgadłaś! Nie mogę uwierzyć, że ktoś mnie jeszcze pamięta! Pozdrawiamy Cię serdecznie! Monika z Huciska, Adam i Kuba.

Wit

Moniko, ja niestety Cię nie znam osobiście, ale kojarzę jeden fakt Smile

Jakieś 2-3 lata temu na Alwernii w Koszarawie w pewną niedzielę o. Ludwik pojechał popołudniu odwiedzić "w okolicy" znajomą Monikę z FRA Smile

I co, trafiłem? Smile

pozdrawiam serdecznie,
Pokój i Dobro!

Monika z Huciska · Gość

Trafiony zatopiony! Ja też pozdrawiam, chociaż też nie znam osobiście. Monika

Wit

No to się Moniko poznaliśmy Smile

Świat jest naprawdę mały Smile

pozdrawiam serdecznie w św. Franciszku +

Damian · Gość

Witaj
Moniko , chyba sie znamy . FRA Chorzów . Chyba miałem okazję być na spotkaniu , które odbyło sie zimą w Lesniczówce ? . Był tam Mateusz ?! Mam rację . Pozdr Damian Chorzów

Gość

Tak! Dobrze się domyślasz Damianie. Jak to przyjemnie wiedzieć, że nasze pokolenie jeszcze nie wymarło. Takich spotkań, jak to w leśniczówce, się nie zapomina. A dlaczego coraz częściej się "ujawniamy"? No cóż, na starość najpiękniejsze są wspomnienia. Pokój i Dobro! Monika z Huciska

Gość

Bracie Wicie! To było naprawdę niesamowite i zaskakujące spotkanie. Ale czyż może być inaczej, kiedy w pobliżu znajduje się Ojciec Sylwester? Pozdrawiam Cieszyn i Ojca Ludwika! Monika z Huciska